GMINA KSIĄŻ WIELKI

Sesja Rady Gminy     Po raz kolejny okazało się podczas sesji Rady (28 września), że sprawy bieżące nie tylko nie budzą kontrowersji, ale są rozstrzygane w głosowaniu jednomyślnie. Z czego wynika, że zarządzanie dobrem wspólnym, czyli majątkiem Gminy, radni oceniają jednoznacznie wysoko. A ważne problemy, które wymagają rozwiązania, jak spodziewana reforma oświaty lub sytuacja w służbie zdrowia, nie powstały tutaj, tylko w Warszawie. Niemniej, trzeba na tych odgórnych zmianach skorzystać, a nie stracić. Tym bardziej, że nasze szkoły podstawowe (na zdjęciu uczniowie z Antolki występują przed radnymi) mają najlepsze wyniki w całym powiecie miechowskim.

     Właśnie kolejny występ uczniów z podstawówki w Antolce, zajmującej czołowe miejsca w ogólnopolskim konkursie „Odblaskowa szkoła”, wzbudził uznanie radnych. Bo nigdy dosyć mówienia i przypominania o zasadach bezpieczeństwa na drodze. Zwłaszcza, gdy piesi poruszają się przy trasie tak ruchliwej, jak przecinająca Gminę droga krajowa nr 7. Duże osiągnięcia ma także podstawówka w Książu Małym (program „Mały strażak”) oraz oczywiście podstawówka w Książu Wielkim.
Sesja Rady Gminy     - Wszyscy musimy się teraz zastanowić, jak wykorzystać reformę oświaty do zracjonalizowania sieci naszych szkół samorządowych. Bo projekty płynące ze stolicy prowadzą do zamknięcia Gimnazjum i utworzenia w Książu Wielkim Zbiorczej Szkoły Gminnej. A przy niej dwóch filii: w Antolce i Książu Małym. Czy to jest jedyne, i czy najlepsze rozwiązanie? Zadaję wam ten temat do głębokiego przemyślenia i przedyskutowania z mieszkańcami – zwrócił się do radnych i sołtysów przewodniczący Henryk Huma.
     Z kolei radna Małgorzata Rosół wystąpiła z apelem o pomoc w kwestiach organizacyjnych funkcjonowania ośrodka zdrowia w Książu Wielkim. Jego personel mógłby pozyskać dodatkowe fundusze na aparaturę, gdyby sprawował opiekę medyczną nad pobliskim Domem Pomocy Społecznej w Mianocicach. Tymczasem zarabia na tym miechowska służba zdrowia a nie nasza, tylko dlatego, że ma bliżej do starosty sprawującego nadzór nad tym Domem Pomocy.
     Apel skierowany był głównie do obecnych na sesji radnych powiatowych: Jana Biesagi i Jacka Kobyłki. Nie był to zresztą apel jedyny, bo i sołtysi, i radni gminni zwracali uwagę na zły stan dróg powiatowych. Jak podkreślano, nasze drogi stają się coraz lepsze, a powiatowe coraz gorsze. Już nawet nie chodzi o podziurawioną często nawierzchnię, ale o to, że zbyt rzadko - albo wcale - nie są wykaszane pobocza i rowy. Nawet tych wyremontowanych dróg powiatowych, jak choćby w Głogowianach - Wrzosach czy w Cisiu.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.