Jednostka OSP w Książu Małym wzbogaciła się o sześć nowych ubrań bojowych, kosztujących łącznie 22,2 tys. zł, czyli po 3,7 tys. zł za komplet. W jego skład wchodzą oprócz kurtki i spodni, także: hełm, rękawice oraz buty. Na uroczystości przekazania tego wyposażenia strażakom, byli obecni: Adam Domagała - radny Sejmiku Małopolskiego i prezes zarządu Oddziału Powiatowego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP, zastępca wójta Grzegorz Janus i Komendant Gminnej OSP Kazimierz Kamiński.

     Na zakup ubrań bojowych najwięcej pieniędzy (10,5 tys. zł) dał Urząd Marszałkowski w Krakowie z programu „Bezpieczna Małopolska 2016”. Firmy ubezpieczeniowe wpłaciły 9,2 tys. zł, a nasza Gmina dołożyła resztę – 2,5 tys. zł. Stąd w uroczystości zakończonej smakowitym, „strażackim” obiadem, udział wzięła również Teresa Kmera - skarbnik Gminy oraz odpowiadająca w UG za współpracę z jednostkami OSP – Agnieszka Pagór.
     W części oficjalnej, po krótkich przemowach, druh Adam Domagała przekonywał strażaków z Książa Małego, by jak najszybciej spełnili wymogi warunkujące przystąpienie tej jednostki (jako drugiej w Gminie po OSP w Książu Wielkim) do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego. Sławomir Byczek, prezes miejscowej OSP, poinformował, iż ciągle nad tym pracują i pozyskanie nowych ubrań bojowych z pewnością zachęci młodzież do liczniejszego wstępowania w strażackie szeregi. Ale najlepszą zachętą byłby nowy wóz bojowy.

Red.