Spotkanie w sprawie OZE     Po zebraniu informacyjnym (na zdjęciu) w sprawie udziału mieszkańców naszej Gminy w programie zakładania instalacji fotowoltaicznych (produkujących prąd) lub solarnych (podgrzewających wodę) pojawiło się tylu kolejnych zainteresowanych, iż wójt Marek Szopa postanowił przedłużyć termin przyjmowania ankiet zgłoszeniowych do 14 lipca. Do tego dnia należy nie tylko dostarczyć do UG (na dziennik podawczy) wypełnioną ankietę ale i wysłać na konto wykonawcy inspekcji opłatę za tę usługę. Wynosi ona w przypadku fotowoltaiki – 258,30 zł, a w przypadku solarów – 246 zł. Do tej pory wpłynęło 180 zgłoszeń, w których 85 proc. mieszkańców wybiera instalacje fotowoltaiczne jako bardziej uniwersalne, przyszłościowe oraz niekłopotliwe w obsłudze.

     Wykonawca inspekcji firma Dotacje Optymalne DO.EKO Sp. z o.o. (adres: ul. Jasna 5, 33-100 Tarnów; nr konta: 81 1020 4955 0000 7302 0200 65 83) w ramach otrzymanej opłaty zbada warunki techniczne pod zgłoszonym adresem oraz na ich podstawie sporządzi audyt wskazujący optymalną dla potrzeb danej rodziny instalację i miejsce jej posadowienia. Ten audyt (każdy będzie o jego terminie uprzedzony telefonicznie z możliwością ustalenia daty), jest dokumentem koniecznym i podstawowym do późniejszego zawarcia z Gminą indywidualnej umowy na udział w programie. Zobowiążemy się w niej nie wycofać z programu oraz uiścić 40 proc. wartości netto swojej instalacji. Natomiast Gmina zagwarantuje pokrycie reszty kosztów (60 proc.) oraz przekazanie nam za symboliczną złotówkę zamontowanych urządzeń po pięciu latach (podobnie jak w przypadku przydomowych oczyszczalni).

Piotr Sak     Dlaczego warto skorzystać z tego programu? Jak to stwierdził na wstępie czwartkowego spotkania Piotr Sak, prezes firmy Dotacje Optymalne, „tu nie ma żadnej ściemy”. Instalacja fotowoltaiczna o mocy 1 KW, kosztująca netto ok. 5.000 zł, produkuje rocznie ok. 1.000 KWh prądu. Jeśli założymy sobie urządzenie o mocy 3 KW (przeciętna rodzina pobiera rocznie 3.000 KWh) to zapłacimy za nie 6.000 zł (15.000 zł minus 60 proc. dotacji, czyli 9.000 zł daje 6.000 zł). Jak się szacuje, zwrot kosztów wydanych na fotowoltaikę przy tym poziomie dofinansowania następuje średnio już po pięciu latach a potem prąd mamy właściwie za darmo. Oczywiście lepiej założyć więcej paneli fotowoltaicznych myśląc o przyszłości, czyli o pojawiających się w domu coraz nowszych sprzętach zasilanych prądem jak choćby zmywarki czy klimatyzatory.

     Dopowiedzmy jeszcze jak to wszystko rozłoży się w czasie. Do programu przystępuje cały powiat miechowski (wszystkie nasze gminy reprezentuje Gołcza), gdyż w postępowaniu konkursowym u Marszałka Małopolski będą premiowane duże projekty, dające największe korzyści ekologiczne. Zatem szansa na uzyskanie dotacji jest znaczna. Czy projekt miechowski ją uzyska okaże się w marcu 2018 roku. Jeśli uzyska, wtedy w kwietniu Gmina podpisze z nami wspomnianą umowę, a Gołcza w imieniu uczestników ogłosi przetarg na wykonawcę instalacji oraz dostawcę urządzeń.

Marek Szopa i Piotr Sak     Jak poinformował wójt Marek Szopa, w naszej Gminie instalacja urządzeń na domach mieszkańców nastąpi dopiero z chwilą wpłacenia pełnego wkładu własnego (40 proc. wartości netto). Można będzie go uiścić jednorazowo lub na raty, bo montaż zaplanowano na lata 2018-2019. Z tym, iż najlepszym czasem do zakładania ogniw fotowoltaicznych jest jesień. A to dlatego, że Zakład Energetyczny, który podpisze z nami aneks do dotychczasowej umowy, uzna nas za producentów prądu dopiero od nowego roku, gdyż taki przyjął dla nich okres rozliczenia: od stycznia do grudnia. I dopiero wtedy będziemy mogli nadwyżki wytworzonej energii „magazynować” w sieci energetycznej, by je stamtąd czerpać kiedy zechcemy ale w ilości pomniejszonej o 20 proc.

     Wszystko to szczegółowo wyjaśni osoba wykonująca za nasze pieniądze inspekcję. Dodajmy, iż w razie stwierdzenia braku możliwości technicznych zainstalowania urządzeń (fotowoltaicznych czy grzewczych) firma zwróci nam uiszczoną opłatę. Jeśli jednak projekt gmin miechowskich nie otrzyma dofinansowania od Marszałka, wtedy pozostanie nam audyt. I zawsze będziemy mogli go wykorzystać zlecając zamontowanie ogniw lub solarów na własny koszt. Poniżej zamieszczamy linki do pobrania dokumentów: ankiety, umowy (do podpisania podczas inspekcji) oraz prezentacji technicznej (nie zwracajmy uwagi na VAT, bo Gmina bierze to na siebie i mieszkańców interesuje jedynie cena netto).

Red.

Ankieta
Umowa
Prezentacja