Komisja oświaty     Po wprowadzeniu reformy edukacji, która jakoby miała wszystko w polskim szkolnictwie polepszyć, ministerialni urzędnicy w Warszawie obcięli naszej Gminie ponad ćwierć miliona zł (dokładnie 279 tys.) z otrzymywanej dotacji oświatowej. Tak poważna i niespodziewana luka w budżecie wymagała pilnego „przemeblowania” tegorocznych wydatków. I właśnie nad tym dyskutowano na komisji oświaty (w poniedziałek, 26 marca). Na zdjęciu siedzą od lewej: radna Małgorzata Sych, radna Stanisława Skiba, przewodniczący komisji Marek Płonczyński, przewodniczący Rady Gminy Henryk Huma, radna Małgorzata Rosół i wiceprzewodnicząca RG Jagoda Spicha.

     Radni poparli stanowisko wójta Marka Szopy, że brakującej kwoty nie można teraz zabrać szkołom gdyż ucierpieliby na tym głównie uczniowie w wyniku ograniczenia wydatków np. na zajęcia dodatkowe. Przyjęto propozycję, by dokonać odpowiednich korekt w realizacji dużego, wieloletniego zadania jakim jest Program Rewitalizacji Gminy. Można bowiem ujęte w nim mniejsze inwestycje przesunąć na rok przyszły i w ten sposób dofinansować na bieżąco samorządową oświatę uzupełniając to, co zabrała Warszawa.

Red.