Kapela "Małopolanie"Kapela "Małopolanie"     W minioną niedzielę (8 lipca) w Działoszycach na Stadionie Miejskim hucznie świętowano Jubileusz XXX-lecia kapeli ludowej „Działoszacy”, grającej pod kierunkiem Adama Kocerby. Z tej okazji zaproszono na gościnne występy kilka najbardziej znanych, okolicznych kapel, w tym naszą – „Małopolanie”, której przypadł zasłużony honor bycia gwiazdą wieczoru, gdyż zdecydowanie najbardziej podobała się miejscowej publiczności. Na scenie od prawej: Anna Kowal, Weronika Szczepankiewicz, Dariusz Adamczyk, Jan Strój, Kazimierz Lędźwa i Andrzej Kwiecień.

Kapela "Małopolanie"     Przed występem kapeli „Małopolanie”, Kazimierz Lędźwa wręczył Adamowi Kocerbie w imieniu zespołu okolicznościowy adres z życzeniami napisanymi wierszem: „Dużo zdrowia, pomyślności/ wielu fanów i radości/ to, co dobre niech się stanie/ życzą członkowie kapeli Małopolanie.” Wiersz poprzedziła jeszcze sentencja autorstwa Anny Kowal: „W każdym człowieku gdzieś na dnie duszy drzemie pasja. Wystarczy ją obudzić, a wtedy niemożliwe staje się możliwym.”

Kapela "Małopolanie"     Publiczność nie tylko gorąco oklaskiwała naszą kapelę z Książa Małego-Kolonii, ale też przy jej skocznym graniu wiele par ruszyło w tany. To granie, ten śpiew solisty Jana Stroja, oraz te tańce można zobaczyć na krótkim filmie (kliknij TUTAJ) z fragmentem piosenki o Janku, który zamiast na wesele z Hanką musiał się udać „w kamasze”, czyli odbyć najpierw służbę wojskową.

Red.