GMINA KSIĄŻ WIELKI

Sesja Rady Gminy     Wtorkowa sesja Rady Gminy Książ Wielki, która zebrała się w pełnym piętnastoosobowym składzie, trwała w części zasadniczej godzinę. Następne pół godziny zajęły zapytania i wnioski kierowane głównie do uczestniczącego w obradach starosty Jacka Kobyłki, a dotyczące przede wszystkim stanu dróg powiatowych. Na koniec, po wystąpieniu radnego Marka Płonczyńskiego w sprawie odorów unoszących się nad składowiskiem odpadów pod Mianocicami, wójt Marek Szopa zaproponował lustrację tego miejsca by osobiście zobaczyć i poczuć jak tam jest. Na zdjęciu widzimy, że z tej propozycji skorzystało tylko kilkoro radnych…

     Problem jest poważny i złożony. Z jednej strony nie można powiedzieć, że nie czuć odoru na dawnym wysypisku dopełnianym obecnie tzw. podsitówką (czyli tym co zostaje pod sitami podczas segregowania odpadów). Ale też odór ten nie jest ani przeraźliwy, ani nadmierny co jednak zależy od pogody, a akurat kropił deszcz. I w tej scenerii, nad brzegiem wielkiego dołu z przysypywanymi wapnem i ugniatanymi tzw. kompaktorem skrawkami plastikowych różności na wierzchu, Wójt jeszcze dokładniej niż na sesji omówił problemy gospodarki odpadami w naszej Gminie.

Sesja Rady Gminy     - Firma przywożąca obecnie na nasze składowisko tzw. podsitówkę dopełnia go, by ostatecznie dokonać jego rekultywacji. Inaczej byłby to obowiązek Gminy na co potrzeba dwa miliony zł. Ponadto firma ta stanowi naszą rezerwę w razie zerwania umowy na odbieranie odpadów przez dotychczasowego kontrahenta. A jest to najzupełniej realne gdyż od dłuższego czasu toczymy w tej sprawie negocjacje. Chodzi oczywiście o pieniądze. Nowe, żądane przez MPGO opłaty spowodują podniesienie stawki dla mieszkańców z 8 zł na osobę do co najmniej 16 zł, a najprawdopodobniej aż 20 zł i więcej, jak to się stało ostatnio w Proszowicach – wyjaśniał Marek Szopa. I zwracając się do radnych zapytał, czy domagając się natychmiastowego zamknięcia składowiska są gotowi ponieść tej decyzji konsekwencje? Czyli zatwierdzić nową, dwukrotnie wyższą stawkę opłaty śmieciowej dla mieszkańców i znaleźć w budżecie dwa miliony konieczne na rekultywację kosztem już zaplanowanych inwestycji?

Sesja Rady Gminy     Problemy rozważane nad składowiskiem zapewne powrócą do sali obrad podczas najbliższych sesji, by Rada Gminy rozważyła je w pełnym składzie. Zresztą tak będzie musiało się stać po zakończeniu negocjacji z MPGO oraz po rozstrzygnięciu przetargu na odbiór odpadów, do którego chcą przystąpić zbiorowo wszystkie gminy z naszego powiatu, a być może jeszcze więcej. - W każdym razie do końca tego roku, mimo realnej groźby zerwania umowy przez MPGO, dążymy wszelkimi sposobami do zachowania obecnej stawki opłat dla mieszkańców, a w roku przyszłym do zminimalizowania jej nieuchronnej podwyżki – podkreślił Marek Szopa.

Sesja Rady Gminy     Na koniec powróćmy do zasadniczego tematu wtorkowej sesji. W podjętej jednogłośnie uchwale radni zatwierdzili zmiany w tegorocznym budżecie zaproponowane przez Wójta. Otóż po przetargu na modernizację drogi powiatowej prowadzącej z Książa Wielkiego przez Mianocice do Rzędowic okazało się, iż wkład naszej Gminy będzie mniejszy niż to zaplanowano. I stąd zarezerwowaną nadwyżkę w wysokości 150 tys. zł postanowiono wykorzystać na inne cele. Po pierwsze wypłacić 50 tys. zł na remont remizy w Głogowianach-Starej Wsi, po drugie przekazać 50 tys. zł jako część kosztów wozu strażackiego dla OSP Łazy i po trzecie wykupić kilka działek niezbędnych do regulacji stanu dróg oraz tę, na której stoi ujęcie wody w Rzędowicach zaopatrujące także okoliczne sołectwa.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.