K-rada1

Jak wynika z wyliczeń przedstawionych radnym na ostatniej sesji (28 września), budżet gminy na rok 2012 zostanie wykonany. I co najważniejsze, nie są zagrożone zaplanowane inwestycje, w tym modernizacja oczyszczalni ścieków w Książu Wielkim. - O realizację zadań w tym roku jestem spokojny - zapewnił wójt Marek Szopa.

 

Radna Kazimiera Oracz była innego zdania. Stwierdziła, iż widzi duże zaległości w dochodach gminy i od początku uważała, że "wydatki przyjęto nierealnie, ale ją przegłosowano".

- To nie jest prawda, bo gdyby były duże zaległości w dochodach, ich wykonanie za pierwsze sześć miesięcy nie wynosiłoby 48 procent - zaprzeczył wójt. I dodał, że gmina zdołała już nawet spłacić wszystkie raty kredytów przypadające na ten rok.

Gdy i to nie przekonało radnej, bo zaczęła kwestionować zasadność zaciągania kredytów, Marek Szopa wyjaśnił, iż bez nich nie można wykonać żadnego zadania dofinansowanego przez Unię Europejską. Trzeba tu bowiem najpierw wyłożyć pieniądze, a dopiero potem otrzymać zwrot w odpowiedniej wysokości. Natomiast koszt obsługi kredytów na te cele wyniósł zaledwie 23 tys. zł. - Czy to znaczy, że lepiej jest nic nie robić i czekać na mannę z nieba? - zapytał wójt.

I tym retorycznym pytaniem przekonał wszystkich radnych, bo uchwałę o zaciągnięciu pożyczki na wyprzedzające finansowanie projektów unijnych, jako jedyną podjęto jednogłośnie.

 

Red.