GMINA KSIĄŻ WIELKI

                Po przejęciu składowiska odpadów pod Mianocicami przez spółkę gminną, będzie ono przynosiło zyski zamiast generować straty, chociaż ma status tzw. składowiska zapasowego. Dlatego nie trafią tam już - z korzyścią dla środowiska - śmieci komunalne, a wyłącznie gruz, ziemia oraz odpady budowlane. Czynny też będzie dla naszych mieszkańców, tak jak dotąd, Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

               Od 22. stycznia tego roku, prawo zabroniło samorządom prowadzenia składowisk odpadów. Mogą to robić jedynie powołane do tego podmioty lub spółki komunalne. By nie stracić kontroli nad naszym składowiskiem, radni poprzedniej kadencji postanowili powołać zarządzającą nim spółkę, która w stu procentach jest własnością Gminy. Jak wyliczono, przyjmując gruz i ziemię, wysypisko może nie tylko na siebie zarobić, ale także przynosić zyski. Kto na nich skorzysta?

                - Na zyskach ze składowiska skorzystają nasi mieszkańcy – zapowiada wójt Marek Szopa. – Przed czerwcem przyszłego roku musimy rozstrzygnąć nowy przetarg na wybór firmy odbierającej odpady z terenu Gminy. A jak na to wskazuje rynek, ceny za te usługi wzrosły, a tym samym musiała by wzrosnąć także, płacona przez właścicieli nieruchomości, stawka miesięcznej opłaty. Jeśli jednak tę różnicę pokryją dochody ze składowiska, wtedy stawka „śmieciowego” pozostanie na tym samym poziomie.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.