GMINA KSIĄŻ WIELKI

                Podczas debaty oświatowej, jaka odbyła się niedawno w Proszowicach i obejmowała kilka gmin Małopolski, okazało się, iż nasze szkoły samorządowe wybijają się wśród nich korzystnie ponad poziom średni. I to wyróżniają się w dwóch najważniejszych dziedzinach: w wynikach nauczania oraz w efektywnym, bo oszczędnym zarządzaniu.

 

 

Proszow 
              Dumy z tej oceny nie kryli dyrektorzy gminnych placówek oświatowych (kolejno na zdjęciu): Danuta Gajos (SP w Książu Małym), Małgorzata Borycka (SP w Antolce), Jolanta Nowak (kierownik ZEAS), Alicja Pagór (ZSP w Książu Wielkim), Marek Płonczyński (radny) oraz Jacek Kobyłka (Gimnazjum).

                Zadowolony był również wójt Marek Szopa, chociaż nie ukrywał, że martwią go i tak wciąż niemałe wydatki na oświatę, sięgające 40 proc. gminnego budżetu. Jak wyjaśniał, do 4,4 mln zł rocznej subwencji, Gmina musi jeszcze dopłacić 2 mln. Mniej więcej tyle, ile wynoszą całe wpływy z podatku rolnego od mieszkańców. A że ceny w skupie są dla rolników ostatnio bardzo niekorzystne, stąd i zaległości podatkowych jest coraz więcej. Tym samym, w przyszłości może zabraknąć pieniędzy na funkcjonowanie placówek oświatowych w obecnej formie.

Red.

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.