W sobotę, 25 kwietnia, na Zamek w Książu Wielkim przyjechał wicepremier Janusz Piechociński, by spotkać się z uczniami kierunków rolniczych, którzy przybyli tu z całej Polski. Entuzjazm premiera, oczarowanego i miejscem, i tradycją, i nowymi perspektywami naszego Zespołu Szkół, próbował ostudzić starosta Marian Gamrat. Jak wiadomo, wiodący zwolennik jego likwidacji. Ale próbował nadaremno, bo Janusz Piechociński nie dostrzegł żadnych przeszkód nie do pokonania, by powstało tu centrum edukacyjne w zakresie zdrowej żywności, powiązane z jej uprawami oraz przetwórstwem.

              Inicjatorami stworzenia w Książu Wielkim tzw. klastra, czyli skoncentrowanej przestrzennie produkcji zdrowej żywności, są: Michał Chwastek (wiceburmistrz Słomnik), Halina Kurtyka (Krakowski Park Technologiczny) oraz Artur Otfinowski (działacz ruchu ludowego). Na zdjęciu siedzą wraz z wójtem Markiem Szopą, który również sprzyja temu przedsięwzięciu.

              Pomysł powiązania upraw z ich przetwórstwem oraz odpowiednią edukacją rolników w zakresie zdrowej żywności, przedstawiono Januszowi Piechocińskiemu na wcześniejszym spotkaniu w firmie Amplus pod Słomnikami, zaliczanej do czołowych, polskich producentów oraz dystrybutorów świeżych owoców i warzyw. Także z tego powodu, potem  wicepremier zawitał do Książa Wielkiego, by zobaczyć Szkołę na Zamku.

              Po powitaniu, a zjawił się tu nie tylko starosta Marian Gamrat, ale i jego zastępca, sekretarz starostwa oraz przewodniczący Rady Powiatu – gość zwiedził obiekt, dziwiąc się dlaczego powiat nie zdołał uzyskać dotacji na odnowę tego wspaniałego zabytku. Dodatkowo mieszczącego tak ważną placówkę edukacyjną jak Technikum Rolnicze. Na wiadomość o jego likwidacji, wyraził zdziwienie wobec nowych możliwości jakie niesie utworzenie wspomnianego klastra przemysłowego.

              Podczas obiadu w szkolnej stołówce rozmawiano głównie na ten temat. Tym bardziej, iż przy sąsiednich stołach siedzieli uczniowie. Wszyscy jedli to samo: pyszne, typowo polskie dania, przygotowane przez panie z KGW w Konaszówce. Był barszcz czerwony z pasztecikami, schab pieczony z surówkami oraz ulubione przez Janusza Piechocińskiego placki ziemniaczane ze śmietaną lub sosem.

              Spotkanie kameralne odbyło się już w świetlicy. Tu przedstawiciele starostwa próbowali rozmawiać na tematy polityczne, ale wicepremier i prezes PSL wolał mówić o przyszłości Szkoły na Zamku. Bo może ona przyciągnąć do Książa Wielkiego niemało uczniów, jeśli tylko władze powiatu przynajmniej temu nie będą przeszkadzać.

              O dobrej współpracy z Zespołem Szkół, rozmawiali z wicepremierem obaj wójtowie naszej Gminy: Marek Szopa i Grzegorz Janus, oczywiście w towarzystwie dyrektorki Edyty Sychowskiej. Natomiast uczniowie nie tylko wręczyli gościowi kwiaty, ale i zaprosili na ognisko.

 

              Od Marka Szopy wicepremier otrzymał na pamiątkę wizyty w Książu Wielkim album malarstwa Stefana Żechowskiego.

 

 

 

 

 

              Dziękując paniom z KGW w Konaszówce za znakomite placki ziemniaczane, Janusz Piechocińskim pozował z nimi do zdjęcia.

 

 

 

 

 

            Okolicznościową fotografię pod Zamkiem wykonało  sobie na dowód silnych związków z tym miejscem, także kierownictwo naszej Gminy: Teresa Kmera (skarbnik), Marek Szopa i Grzegorz Janus.

Red.