GMINA KSIĄŻ WIELKI

G 1                Uczniowie klas pierwszych Gimnazjum im. Stefana Żechowskiego, ślubowali w piątek rozwijać swoje talenty tak, jak to uparcie i skutecznie robił Patron ich Szkoły – pochodzący z Książa Wielkiego artysta malarz, grafik i literat, nazywany przez rówieśników Żechem. – Witajcie w naszej, gimnazjalnej rodzinie – pogratulował młodzieży dyrektor Jacek Kobyłka.

                Gratulacji i życzeń było więcej. Wicewójt Grzegorz Janus przypomniał, iż talenty należy nie tyle mieć, co kształtować, a nasze Gimnazjum to najlepsze miejsce by je właściwie oszlifować. Z kolei Marek Płonczyński, przewodniczący komisji oświaty Rady Gminy, stwierdził, że uczniowie mają tu nie tylko znakomite warunki do nauki, ale i wspaniałą kadrę pedagogiczną. Mogą więc bez przeszkód realizować wszelkie swoje edukacyjne marzenia. W podobnym tonie przemówili również przedstawiciele rodziców. A na koniec zaprosili uczniów, nauczycieli i gości na wykwintny poczęstunek. Ale wracamy do uroczystości...
G 2                Pierwszoklasiści, wywoływani z imienia i nazwiska przez wychowawczynie: Ewę Domagałę oraz Lucynę Zając, kolejno stawali na podium obok dyrektora Jacka Kobyłki, który wręczał im gimnazjalne tarcze. Jak podkreślił, to tarcze unikalne. Mogą je nosić wyłącznie nasi uczniowie, gdyż nikt prócz nich takich symboli nie posiada i posiadał nie będzie.
G 3                W części artystycznej wystąpili najpierw uczniowie Państwowej Szkoły Muzycznej w Miechowie. Przy akompaniamencie pianina dmuchali to w klarnet, to w obój, to w saksofon. Największe brawa dostał jednak nie wirtuoz instrumentów dętych, a chłopiec wygrywający brawurowo na akordeonie „Fale Dunaju”.
G 4                Ukoronowaniem uroczystości był montaż muzyczno-literacki w wykonaniu pierwszoklasistów. Deklamowali nie tylko wiersze, ale również fragmenty prozy Patrona. A pomiędzy nimi, inspirujące, znane przeboje typu „Pomaluj mój świat”, wyśpiewywał zespół gitarzystek.
G 5                Nad tymi śpiewami, deklamacjami oraz nad ślubowaniem dążenia do rozwijania swoich talentów – unosił się oczywiście duch Patrona. Nad sceną, z wysokości antresoli, patrzyły na wszystkich uczestników uroczystości postaci z prac namalowanych przez uczniów. Prac zainspirowanych twórczością Stefana Żechowskiego. Tego, który za nauką potrafił z Książa Wielkiego docierać do Krakowa nawet na piechotę.

Red.
               


           

Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.