Na sobotni (4 czerwca) Zjazd Oddziału Gminnego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP w Książu Wielkim przybyli wszyscy, wybrani w poszczególnych jednostkach, delegaci. Łącznie - 35. druhów. Na zdjęciu obok stoją przed świetlicą w Zaryszynie, gdzie obradowano. W pierwszym rzędzie (przy schodach) widzimy radną Bożenę Dziurę, komendanta Kazimierza Kamińskiego, wójta Marka Szopę i jego zastępcę Grzegorza Janusa.
W prezydium zjazdu zasiedli: Marek Szopa, Kazimierz Kamiński, Henryk Huma (przewodniczący Rady Gminy), Adam Domagała (prezes zarządu powiatowego OSP) i st. bryg. Grzegorz Kosiński (komendant powiatowy PSP w Miechowie). Obradom przewodniczył Henryk Huma. Zgodnie z regulaminem, powołana komisja wyborcza przedstawiła dodatkowych kandydatów do Zarządu Oddziału Gminnego ZOSP RP: Henryka Humę, Dorotę Łękawską i Agnieszkę Pagór. Głosowanie odbywało się jawnie poprzez podniesienie mandatu.
Do nowo wybranego Zarządu (zdjęcie) weszły następujące osoby: prezes - Marek Szopa, wiceprezes - Sławomir Byczek, wiceprezes - Bogusław Hałat, komendant gminny - Kazimierz Kamiński, sekretarz - Agnieszka Pagór, skarbnik - Dorota Łękawska, członek prezydium - Tomasz Gorajczyk. Członkami zarządu zostali: Marian Doroba, Jarosław Dziura, Krystian Grela, Henryk Huma, Józef Kokut, Wiesław Kopeć, Ireneusz Oczkowicz, Grzegorz Stankowski, Szczepan Szafrański, Marcin Walczyński, Mirosław Wilki, Jerzy Włodarczyk, Jacek Zegan. Razem - 20. druhów.
Wybrano także komisję rewizyjną, w której skład weszli: Andrzej Sadowski (przewodniczący), Jarosław Dziura (wiceprzewodniczący), Zygmunt Szostak (sekretarz). Natomiast do Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP powołano: Marka Szopę, Kazimierza Kamińskiego, Sławomira Byczka, Krystiana Grelę i Mariusza Zegana. Ważnym momentem zjazdu było wręczenie przez prezesa Adama Domagałę oficjalnych Aktów Nadania Sztandaru dla OSP Trzonów oraz dla OSP Giebułtów (na fotografii). Wiele słów uznania padło podczas obrad nie tylko pod adresem strażaków ochotników. Jak podkreślił wójt Marek Szopa, nasi druhowie mają duchowe i fizyczne wsparcie w paniach z kół gospodyń wiejskich. To one bowiem dbają o wygląd remiz oraz zastawiają smakowitościami stoły. Tak jak to było również w Zaryszynie, gdzie miejscowe KGW zapewniło druhom jedzenie godne ich dzielności.
A.P.
Zapraszamy na:
