Wydarzenia
Trwa odbiór techniczny nowej części remizy, jaką kosztem pół miliona zł wybudowano obok starego gmachu. Na parterze jest obszerny, podwójny garaż oraz pomieszczenia na sprzęt i zaplecze socjalne dla strażaków. Na piętrze urządzono dwa pokoje od frontu oraz dużą salę od podwórka wraz z kuchnią i zapleczem sanitarnym. Pomieszczenia doświetlają okna dachowe, więc są nie tylko przestronne ale i widne. Budowę obiektu od fundamentów po prace wykończeniowe prowadziła miejscowa firma „Maja” Krzysztofa Goli. Zapraszamy na zwiedzanie wnętrza.
Na utwardzenie dróg gminnych i dojazdowych do pól trafi w tym roku aż 6.200 ton łamanego kamienia czyli tłucznia (dwa razy więcej niż średnio w latach ubiegłych). To prawie ćwierć tysiąca ciężarówek, które dowiozą ten ładunek wprost na wyznaczone drogi. W poniedziałek, wójt Marek Szopa otworzył publicznie koperty z trzema ofertami (na zdjęciu wraz z przewodniczącym komisji przetargowej Sławomirem Sendkiem). Najniższą cenę za tę usługę podał miejscowy przedsiębiorca – Stanisław Zegan.
Niedzielne zebranie wiejskie w Zaryszynie, na które przybyło ponad 20. mieszkańców, zdominował temat budowy lub naprawy dróg. – Macie najpiękniejszą świetlicę nie tylko w naszej Gminie, ale i w Powiecie, więc nic dziwnego, że teraz do szczęścia potrzeba wam tylko dobrego dojazdu z każdej strony wsi – stwierdził Jacek Kobyłka, obecny na zebraniu w charakterze radnego powiatowego. Towarzyszył mu radny gminny Wiesław Sęk (obaj na zdjęciu z lewej strony). Za stołem prezydialnym siedział prowadzący spotkanie sołtys Adam Stefański, a obok niego odpowiadał na pytania wójt Marek Szopa.
Krzeszówka jest dobrym przykładem tego, do czego prowadzi zgoda we wsi i wynikająca stąd znakomita współpraca pomiędzy miejscowym Kołem Gospodyń Wiejskich a Ochotniczą Strażą Pożarną. Chociaż tutejsza remiza jest mała, ciasna, zimna i niedoświetlona, to w sobotni wieczór sprawiała wrażenie kameralnego, ciepłego salonu gdzie każdy gość czuje się jak u siebie, i gdzie niczego mu nie brakuje. W tej przyjaznej atmosferze przeprowadzono wspólne zebrania sprawozdawcze obu organizacji, zaczynając od kwiatów jakie panowie wręczyli paniom. Na zdjęciu, prezes OSP Grzegorz Stankowski przekazuje goździki i uściski prezesce KGW Małgorzacie Kućmierz (pierwsza z lewej) i Danucie Majewskiej. 
Największym problemem Strażackiego Klubu Sportowego "Jastrzębiec" w Książu Wielkim nie są ani zawodnicy, ani działacze, lecz sponsorzy i kibice, którzy nie dopisują na meczach i prócz wyjątków nie dokładają grosza na utrzymanie drużyny. Drużyny, nie zawodników, bo ci biegają za piłką całkowicie bezinteresownie, tylko dla wyniku. O tym właśnie debatowano podczas piątkowego, walnego zebrania członków Klubu. Na zdjęciu, w prezydium zasiedli kolejno: Mirosław Żyłowicz, Wacław Łucka, wójt Marek Szopa, Robert Ptak i Marek Szałas.
Zapraszamy na:
