b_700_260_16777215_0_0_images_stories_2022_12_01-1.jpg

     Od 1 stycznia 2023 roku, czyli za miesiąc, Książ Wielki odzyska po 154 latach prawa miejskie. Będzie zatem znowu miastem. Na tym jednak nie kończą się zmiany. Powędrujemy bowiem wkrótce ze swoimi sprawami już nie do Urzędu Gminy, a do Urzędu Miasta i Gminy Książ Wielki. I nie do wójta, a do burmistrza. Podobnie zmieni się nazwa Rady Gminy w Książu Wielkim na Radę Miasta i Gminy Książ Wielki. Tymczasem jeszcze pod starym „szyldem” odbyła się w ubiegłą środę (30 listopada) sesja RG. Oprócz dokonania korekt w tegorocznym budżecie, radni debatowali nad składem komisji doraźnej, która miałaby dokonać koniecznych zmian formalnych (nazewnictwa) w dotychczasowym statucie Gminy. I była to debata kontrowersyjna.

     Zaproponowany przez Marka Szopę ośmioosobowy skład komisji składający się wyłącznie z radnych, nie spodobał się tym radnym, którzy do komisji mieli nie wejść. I głośno zapytali o kryteria doboru bo są jakoby dwuznaczne, czyli niekoniecznie merytoryczne. Na takie podejrzenia pięcioro radnych z proponowanej ósemki wycofało swoje kandydatury. Zapanowała konsternacja i wobec braku propozycji innych kandydatów do komisji, przewodniczący RG Henryk Huma zarządził przerwę.

     Po wznowieniu obrad wójt Marek Szopa oświadczył z mównicy, że wobec zgłoszonych wątpliwości i rezygnacji wycofuje projekt uchwały powołującej komisję statutową. Teraz prawnicy sami skorygują nazewnictwo w statucie Gminy bo tylko o takie poprawki w nim chodzi, a wtedy Rada je przegłosuje na kolejnej sesji. Takie rozstrzygnięcie sprawy radni zaakceptowali jednomyślnie.

Red.