W sobotni wieczór, 11 lutego, świetlica w Tochołowie dosłownie drżała w posadach. Przy obficie zastawionych stołach (o czym będzie dalej) i przy muzyce na żywo bawiono się hucznie obchodząc jubileusz 10. rocznicy utworzenia miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, któremu przewodniczy Anna Szwaczka. Sala ledwie pomieściła sproszonych z całej Gminy gości. Przybył m. in.: burmistrz Marek Szopa (na zdjęciu z paniami z KGW), przewodniczący RMiG Henryk Huma, radny Dariusz Książek, proboszcz parafii w Antolce ks. Maciej Stopiński oraz delegacje innych naszych kół gospodyń. Na poczesnym miejscu u szczytu stołu, zasiadł sołtys Tochołowa i radny w jednej osobie – Marek Gajos.

     Tańce, jakie zapoczątkowały panie z KGW, stały się właściwie koniecznością po konsumpcji wystawnego jadła, przygotowanego specjalnie na tę uroczystość. Grzechem byłoby nie wymienić choćby bardzo smakowitego kremu z borowików, podanego z groszkiem ptysiowym, czy trzech rodzajów mięs do drugiego dania: roladek wieprzowych, karczku z pieczarkami oraz dewolaja. Jakby tego było mało, późnym wieczorem podano gościom na pokrzepienie po intensywnych tańcach, barszcz czerwony z kurzymi udkami faszerowanymi pieczarkami. O tym jakie sałatki, wędliny, marynaty oraz ciasta i napitki kusiły na stołach, wiedzą tylko ci, którzy tam byli i zdołali to wszystko spamiętać.

Red.