GMINA KSIĄŻ WIELKI

Prezydium Zjazdu Gminnego PSL           Członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego z naszej Gminy, zebrali się w poniedziałek (16 maja) na Zjeździe w Zaryszynie. Słodkie ciasta, jakimi panie z miejscowego KGW zastawiły stoły, nie łagodziły goryczy słów, jakie padały podczas kolejnych przemówień. – Wysłuchaliśmy najważniejszych dla nas spraw w trzygodzinnej pigułce. I widać, że łatwiej ocenia się to, co było, a dużo trudniej podać receptę na to, by było lepiej - podsumował obrady Jacek Kobyłka, którego jednogłośnie i ponownie wybrano prezesem Zarządu Gminnego PSL w Książu Wielkim.  Za stołem prezydialnym siedzieli (zdjęcie): Marek Szopa (wójt Gminy), Marian Gamrat (Starosta Miechowski), Wojciech Kozak (Wicemarszałek Małopolski), Jacek Kobyłka (prezes ZG PSL), Andrzej Szuma (przewodniczący obrad Zjazdu), Adam Domagała (radny Sejmiku Małopolskiego), Jerzy Pułka (prezes ZP ZSL).
  Przemawia wicemarszałek Wojciech Kozak         - W ostatnich wyborach parlamentarnych to nie my opuściliśmy wieś, lecz wieś opuściła nas. Bo nasz prezes Janusz Piechociński był nazbyt ugodowy. Bo nie potrafiliśmy przekonać mieszkańców do siebie. Ale wieś się wkrótce obudzi i ruszy do przodu. Jak będą problemy ze sprzedażą ziemi oraz jej płodów, jak sami zapłacimy za program 500+, to rolnicy znowu zaczną nas potrzebować. Dlatego wzmocnimy się do kolejnych wyborów samorządowych. PSL  gwarantuje  wiedzę i skuteczność. A nasze historyczne hasło „Żywią i bronią” jest nieprzemijające  - stwierdził wicemarszałek Wojciech Kozak.
         - Musimy się zjednoczyć. Na ostatnim Święcie Ludowym w Racławicach, po raz pierwszy od wielu lat podaliśmy sobie ręce z Markiem Boligłową. Bo obaj zrozumieliśmy, iż nie czas teraz na waśnie, lecz na wytężoną pracę dla dobra wsi – powiedział starosta Marian Gamrat.
               Z kolei wójt Marek Szopa podkreślił, że samorząd gminny nie jest od uprawiania polityki, lecz od roboty. I każdy czas należy wykorzystać na rozwój. W poprzednim rozdaniu funduszy unijnych  w sołectwach Książa Wielkiego wykonano inwestycje za ponad 30 mln zł. I tyle samo planuje się ich zrealizować obecnie. Duża w tym zasługa radnych, gdyż w tej kadencji nie ma podziału na „wasi” i „nasi”, ale wszyscy zgodnie pracują dla dobra Gminy. Jedyny niepokojący problem to ciągły spadek liczby mieszkańców. Kiedyś było ich 6,5 tys. Teraz zameldowanych jest 5,3 tys. a faktycznie zamieszkuje o tysiąc osób mniej.
Radni uczestniczący w obradach Zjazdu PSL          Na zdjęciu obok pozują radni uczestniczący w obradach Zjazdu: Wiesław Sęk (wiceprzewodniczący RG), wójt Marek Szopa, Bożena Dziura (radna), Marek Gajos (radny, członek PSL), Marek Płonczyński (radny, przewodniczący komisji oświaty, członek PSL). Dwóch ostatnich oraz Wójta wybrano na członków Zarządu Gminnego PSL.  
            Osiągnięcia inwestycyjne naszej Gminy przy wykorzystaniu pieniędzy z UE, bardzo wysoko ocenił radny sejmiku Adam Domagała. I postawił za dobry przykład innym samorządom w okolicznych powiatach, jako najlepszą zachętę by każdy uwierzył w siebie.  
Zygmunt Daszkiewicz        Podczas Zjazdu najczęściej zabierał głos z sali Zygmunt Daszkiewicz. Robił to na różne sposoby. Na poważnie, gdy z jego inicjatywy uczczono minutą ciszy pamięć zmarłego wicestarosty i prezesa ZG PSL Bogusława Misia. Formalnie, gdy zgłaszał liczne uwagi proceduralne. A wreszcie także niepoważnie, kiedy głośno dogadywał mówcom. Bo przykładowo, po otwarciu listy kandydatów na członków komisji rewizyjnej, zaproponował wpisanie na nią „Nikodema Dyzmę”.
Red. 
Informujemy, że ta strona stosuje pliki cookies, tzw. ciasteczka. Kliknij „Zgadzam się”, aby ta informacja nie pojawiała się ponownie. Kliknij „Więcej informacji”, aby zapoznać się z naszą Polityką prywatności.