Wydarzenia
Od początku marca nie tylko zmieniły się przepisy dotyczące ewidencji ludności, dowodów osobistych oraz aktów stanu cywilnego – ale także zasady obsługi mieszkańców. Aby sprawy urzędowe z tego zakresu załatwiać łatwiej i szybciej, wprowadzono dla wszystkich gmin w Polsce jednolitą aplikację komputerową „Źródło”. Umożliwia ona składanie i odbieranie dokumentów tam gdzie się chce, a nawet za pośrednictwem Internetu, czyli bez wychodzenia z domu.
W Książu Małym nastąpiła zmiana na funkcji sołtysa. Podobnie w Łazach. Obaj dotychczasowi zrezygnowali i powołano nowych. Ogółem w Gminie dokonano wyborów już w 20. wsiach. Do kompletu pozostały tylko dwie: Tochołów (tu zebranie wiejskie odbędzie się w najbliższą sobotę, 7 marca) oraz Głogowiany – Stara Wieś, gdzie zebranie odłożono z uwagi na niedyspozycję sołtysa.
Na 22 sołectwa w naszej Gminie już wybrano 18. „wodzów” wsi, w tym aż 14. po raz kolejny. Wśród nich jest sześć pań, czyli jedna trzecia. Jak dotąd, nowi sołtysi są w Giebułtowie, Książu Małym – Kolonii, Mianocicach i Rzędowicach. W najbliższą sobotę wybory odbędą się w Książu Małym oraz w Łazach. Pozostanie jeszcze Tochołów i Głogowiany – Stara Wieś.
W sobotni wieczór (21.02.) w sali remizy OSP w Książu Wielkim odbył się prawdziwy mecz pomiędzy zwolennikami miejscowego sołtysa Adama Zyguły a zwolennikami jego kontrkandydatki na tę funkcję – Elżbiety Buły. Na 126 głosujących osób, pierwszego poparło 73. wyborców, a drugą 53. Zatem sołtysem został ponownie Adam Zyguła, przewagą 20. głosów.
Regionalny Program Operacyjny Województwa Małopolskiego na lata 2014-2020, zatwierdzony niedawno przez Komisję Europejską w Brukseli, opiewa na 2,88 mld € (około 12 miliardów zł). Z tego 72 proc. (8,64 mld zł) sfinansuje projekty w zakresie infrastruktury a 28 proc. (3,36 mld zł) projekty społeczne. Ile z tego trafi do naszej Gminy? I szanse, i apetyty są niemałe.
Na zebraniu wiejskim w Cisiu mieszkańcy narzekali na nie do końca wykopane rowy, przez co woda płynąca z lasów zalewa część domów. Narzekali też na zbyt wąskie i dziurawe drogi dojazdowe do pól. Problem jednak tkwi nie w niechęci Gminy do wykonania tych prac, ale w niechęci sąsiada do sąsiada. Jeden nie pozwoli poprowadzić drogi przez swoją działkę, gdyż drugi nie daje wykonać rowu na swoim polu lub odwrotnie. Tak brak zgody wstrzymuje to, co już dawno mogłoby znaleźć szczęśliwe zakończenie. Ale może to szczęśliwe pogodzenie wreszcie nastąpi…
Zapraszamy na:
